No Lms plus to nie jest tak naprawde LMS + pluginy to fork. Czemu od zawsze byłeś przeciwny. Lms plus to powinny byc wlasnie pluginy ktore mozna zainstalowac w Lms. A teraz sa dwa repozytoria LMSa i sam wiesz jak to sie skonczy predzej czy później się rozjadą. Mozesz wydzielic te pluginy platne teraz ?
Dariusz Kowalczyk
Dnia 31.10.2015 o godz. 00:04 Tomasz Chiliński tomasz.chilinski@chilan.com napisał(a):
W dniu 30.10.2015 23:46, Dariusz Kowalczyk napisał(a):
Teraz porobiło się tak dziwnie, np nadal nie mamy obsługi IPV6 w LMS a załóżmy, że gdzieś tam jest programista, który by chciał ipv6 dodać bo na uczelni w której pracuje maszyny mają już adresy ipv6, ale po co ma dzielić się pracą skoro jego kod będzie zasysany do LMS plusa i kto inny na nim zarobi ....to co najmniej irytuje. W drugą stronę praktycznie nic istotnego nie jest zasysane co by nie mogło i tak najpierw być dodane do LMS-a. To wypisz wymaluj podobnie jak dzieje się z projektami na licencji BSD.
Możesz napisać na podstawie czego tak wnioskujesz?
W zasadzie każdy developer LMS powinien mieć automatycznie dostęp do LMS PLUS bo niby czemu nie miałby dostępu do odgałęzienia kodu swojej pracy ... nawet jak poprawił tylko literówkę.
Tylko kto to jest "developer LMS"? Ktoś kto dodał 3 nowe wiersze do kodu LMS-a też jest "developerem LMS"?
To mu gwarantuje licencja GPL.
Wskaż zapisy licencji GPL, które mu to gwarantują?
To co się teraz dzieje jest mocno sztuczne. Przecież każdy kto "kupuje" dostęp do LMS plusa może założyć swoje repo na githubie i opublikować co dostał/dostaje i na dodatek uzupełniać repo o wszystkie poprawki, które sam dostał. Z prawnego punktu wiedzenia i tak nie płaci za kod tylko za wsparcie (ciekawe zresztą kiedy to ludzie zrozumieją za co faktycznie płacą :-)) I nikt mu tego zabronić nie może (licencja mu na to pozwala i namawia do tego) Po co więc robić coś tak dziwnego i bez przyszłości? To przecież jest działanie na krótką metę.
Zauważyłeś, że to co zaczęło się jakiś czas temu dziać wokół LMS-a było bez przyszłości właśnie. Jedyną osobą, która (poza mną) wprowadziła sporo znaczących poprawek był Maciej Lew, a poza tym było wielu narzekaczy, którzy przez lata nie wsparli datkiem LMS-a mimo, że od dawna można było to zrobić PayPal-em. Nie rozumiem "roszczeniowców"...
Moim zdaniem LMS powinien być jeden, otwarty i bezpłatny w wersji nazwijmy to LMS Core. Natomiast płatne powinny być dodatki zaprojektowane jako pluginy, konieczne dla średnich lub dużych operatorów (choć nic nie stoi na przeszkodzie żeby powstawały też tanie lub darmowe pluginy dla mniejszych operatorów przydatne lub nawet dla szkół bibliotek uczelni itd ...lms jest używany w wielu takich miejscach).
Mniej więcej tak jest obecnie.
Nie powinno być więc wersji LMS plus. Moim zdaniem to samobój dla tego projektu. To jeszcze jeden fork LMS-a w dodatku ze względu na licencję GPL działający na niespecjalnie etycznych zasadach. Czy nie lepiej wypuścić pluginy na innej licencji niż sam LMS i na nich i wsparciu na nich uczciwie i dobrze zarabiać, LMS zaś rozwijać jako otwarta i solidna darmowa podstawa do zarabiania na pluginach ?
Czas pokaże czy samobój. Mógłbyś wyjaśnić co nieetycznego jest w funkcjonowaniu forku LMS-a w odniesieniu do licencji GPL? Swoją drogą LMS Plus to nie fork, bo LMS Plus to LMS "core" publicznie dostępny i różne modyfikacje, a przede wszystkim wtyczki.
Poza tym zakładam, że zdajesz sobie sprawę, że "free software" nie znaczy "darmowe oprogramowanie", lecz "wolne oprogramowanie" (nie mylić z powolne, choć czasem idzie to z sobą w parze ;-)). Od ponad 10 lat jestem członkiem Free Software Foundation i wspieram finansowo tą fundację. Ile osób tu z listu robi podobnie? Wreszcie ile osób z listy regularnie wspiera projektu open source na licencji GPL, które uznaje za bardzo przydatne?
Wszyscy na tym zyskają. I developerzy będą mieli z czegoś żyć jak zrobią coś fajnego zarobią dużo pieniędzy podobnie jak zarabiają ci co robią na stokach szablony do wordpressa. I użytkownicy bo będą mieli wybór i dobry produkt którego rozwój będzie zapewniony na lata. O niebo podniesie to jakość kodu samego LMS i przyśpieszy jego rozwój.
Piszesz o jakiejś utopii. Też parę lat żyłem pobożnymi życzeniami i okazało się, że wszyscy mają w dupie wsparcie LMS-a, a po prostu są nastawieni bardzo po konsumencku nie wykładając przy tym ani grosza...
Teraz ktoś kto by pracował przy LMS ma pełne prawo czuć się jak frajer.
Zakładam, że to rozważania akademickie, no a takie to można latami prowadzić ;-)
No chyba że czegoś nie rozumiem to niech mnie ktoś "wyprostuje"
Mam nadzieję, że choć trochę "wyprostowałem".
-- Pozdrawiam Tomasz Chiliński, Chilan _______________________________________________ lms mailing list lms@lists.lms.org.pl http://lists.lms.org.pl/mailman/listinfo/lms