Wyobraź sobie maszynę która obsługuje 1000 użyszkodników i lmsa generujacego dla niej regułki do iptables, siada sobie nasz księgowy i stuka, user iksiński wpłacił, user kowalski wpłacił, zmiana w finansach powoduje ze trzeba wygenerowac nowe konfigi odcinajace/zmieniajace przepustowosc (prawda?). Czemu robić to co 60s skoro wystarczy co imo m*60s gdzie m możnaby zmieniać przy kompilacji/w konfigu demona (m=5..15) tak będzie mniej zarznynania maszyny
Oczywiście czas między reloadami można zmieniać i w starym daemonie też chyba tak było. Chodzi mi o to, że motoda oparta na timestampach jest niedoskonała, bo np. zmiana mac'a albo urządzenia sieciowego w danych komputera spowoduje zmianę timestampu, ale nie spowoduje konieczności zmiany konfiguracji firewalla. Reload wykona się niepotrzebnie. Ktoś powie, skoro nic się nie zmieniło to konfiguracja firewalla się też nie zmieni więc reload nie zaszkodzi, ale ... Inny aspekt sprawy: osoba wprowadzająca jakieś zmiany może nie chcieć aby w trakcie tej czynności wykonał się reload i tutaj najlepiej by było skorzystać z menu 'Przeładowanie'. Znowu ktoś powie, ale muszę pamiętać o przeładowaniu...
Ostatecznie można zaimplementować obie metody i dać użytkownikowi do wyboru, ale to dodatkowa robota. Najłatwiej zaprogramować reload ręczny, ale nie chciałbym, żeby potem narzekano na to. Jeszcze decyzja nie podjęta, więc przekonujcie mnie proszę. A może chce ktoś się za to wziąć, to wystawię to co mam do cvs'u.
Zobaczę jeszcze te templejty Baseciqa.
BTW: skoro juz demoun będzie czytał z sqla to czy mógłby pisać i umieszczać timestamp 'ostatnio zmieniono wtedy a ftedy' a w php-ui można
dać
zakładkę konfigi i co będzie i kiedy zmienione.
Taka historia zmian. Nie ma problemu dodatkowa tabela i już.
-- Pozdrawiam Aleksander Machniak ( A.L.E.C ) http://k27.prv.pl/alec GG-2275252