W dniu 2015-11-03 o 00:15, Dariusz Kowalczyk pisze:
No tak, zapomniałem, że w iLMS wszystko jest brzydko zrobione i do niczego się nie nadaje. No i ta kiepska wydajność... o której nikt mi wcześniej nie napisał. A użytkowników iLMS widzę znasz lepiej ode mnie i wiesz po ilu klientów mają :)

Nie ma szans żeby był jeden projekt z prostej przyczyny. LMS  ani LMS+ nie spełniają wymagań firm korzystających z iLMS co do funkcjonalności. Nie zapowiada się, żeby to się szybko zmieniło, bo kod iLMS jest "fu i be".


ehhh ludzie ...
lepiej merytorycznie dyskutować
bez obrażania się jak ktoś powie parę słów prawdy
czasem trzeba przyjąć na klatę słuszną krytykę ...

W całej tej dyskusji widać, że nikomu nie służy rozbijanie projektu na forki bo wtedy wychodzi ile to gigantycznej pracy trzeba włożyć w projekt żeby coś było zrobione jak należy ...
Zamiast więc się dzielić na molekuły to lepiej konsolidujmy wysiłki.


Nikt tu się nie obraża. Nudne są już te gadki o słabej wydajności itp. U mnie wszystko szybko i fajnie działa. Systemy z większą bazą klientów potrzebują odpowiedniego dostosowania. Tyle i aż tyle. Do mnie nikt się nie zgłaszał z problemem wydajności. Nawet chyba na forum takiego wątku nie było (a jak był to już nie pamiętam). Za to o słabej wydajności LMS postów było znacznie więcej. Jak już o czymś piszemy to trzymajmy się faktów/statystyk.
Jak pisałem nie raz iLMS jest systemem dla firm które z niego korzystają. Ma on swoją ścieżkę rozwoju i z każdą wersją będzie bardziej odbiegał od LMS. Od pewnych "standardów" LMS odbiegamy celowo. Np. ja nie planuję innych wersji językowych i najzwyczajniej w świecie, szkoda mi czasu i zasobów, aby było to wszystko pisane pod 2 języki. Tak samo z bazami danych. Nie korzystam z pgsql i ciężko mi poświęcać czas na optymalizację zapytań dla tej bazy. Po prostu wolę dodać w tym czasie jakąś funkcjonalność, a nie poprawi mi czas wyświetlenia z 0,6 na 0,4 sec. Jak ktoś bardzo będzie chciał to zleci taką optymalizację, zwłaszcza, że bardzo często przyczyny w słabej wydajności leżą zupełnie gdzie indziej.