W dniu 12 kwietnia 2012 16:25 użytkownik Tomasz Chiliński <tomasz.chilinski@chilan.com> napisał:
Nie no nazwa promocja to kwestia umowna. Przecież równie dobrze
możemy między sobą lojalkę nazywać promocją. Istotny jest mechanizm
a nie nazwa własna.

ja osobiście z tych "promocji" nie  używałem, szczerze powiedziawszy widziałem tą opcję, ale co i jak nie zagłębiałem się.
z drugiej strony było by fajnie widzieć czas kiedy kończy się umowa.

--
Pozdrawiam
Marcin / nicraM